Jak przerobić sukienkę?

24.06.2014

Jeśli tak, jak ja znajdziecie sukienkę, która jest w dobrym stanie i chociaż już jej nigdy nie założycie, to żal Wam wyrzucić,  już wiecie co z nią zrobić! Obciąć i przerobić na spódniczkę. :)

Moja sukienka sprzed wielu lat jest z takiego śmiesznego materiału, jakby wytłaczanego i bardzo leistego.Chciałam, żeby była noszona w talii, ale jak zwykle zrobiłam ją za krótką... ;)

 

Żeby dopasować długość gumki do siebie zmierz się w miejscu, w którym planujesz nosić spódniczkę i od tego odejmij ok. 5 cm. Potem zszyj gumkę i zabezpiecz końce, żeby gumka nie zaczęła się pruć.


Zaznacz szpilkami środki przodu i tyłu oraz boki - na gumce i na spódniczce.

Gumkę przyszywaj zygzakiem lub ściegiem elastycznym.

Well done, gotowe! :)

26 komentarzy:

  1. A z góry sukienki można zrobić krótki topik, a ty masz juz jakiś pomysł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc nie myślałam w ogóle o przerabianiu góry, ale dzięki za pomysł! Myślę, że jakiś braletowy top z tego można by zrobić ;)

      Usuń
    2. Toopik to genialny pomysł! Już go widzę z białymi szortami w wyższym stanem ;)

      Usuń
    3. dokładnie :) i z jednej sukienki masz dwie nowe rzeczy!

      Usuń
  2. super :) marzy mi się maszyna żeby robić takie cudeńka :))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł:) również marzę o maszynie do szycia aby sama móc troszkę poprzekształcać swoje ubrania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to babeczki - kupowac i brac sie do roboty! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna przeróbka :) Zawsze zazdrościłam mojej mamie, że potrafi szyć, ale nigdy się nie nauczyłam :( Odpisałam na Twój komentarz u siebie na blogu, ale odpiszę i tutaj:

    Myślę, że warto spróbować samemu pędzla i zobaczyć różnicę na własnej skórze. Ja np. kremy BB do tej pory nakładam na twarz palcami, ale podkładu już za nic w świecie bym nie zrezygnowała z pędzla, szczególnie gdy podkład jest dość gęsty jak właśnie np. Revlon. Wydaje mi się, że zwolenniczkami pędzla są przede wszystkim osoby z niedoskonałościami na skórze, bo dzięki niemu naprawdę idealnie można je pokryć, podczas gdy palcami głównie ścieramy podkład z tych miejsc, które najbardziej chcielibyśmy ukryć. Przez to podkład nałożony jest często nie równo, zostają smugi, a niedoskonałości jak było widać tak widać. Ale z drugiej strony, ja np. nie mam problemów ze skórą, a tak czy siak wolę pędzel - mam wrażenie, że podkład jest mniej dzięki niemu widoczny, bardziej równomiernie nałożony, a cera wygląda na supergładką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Very nice!!! thank you so much for your visit!!!
    I follow you now! I'm very happy if you do the same.
    Have a nice day!!!.)))

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  7. W sumie dobry pomysł... Ale nie mam sukienki na zbyciu, eh ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow świetny pomysł ja bym nigdy nie zrobiła tego tak dokładnie'
    jak ty ;3
    http://wszystkoinic45353.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny sposób na nową spódniczkę :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow! świetny pomysł!Mam chyba podobną sukienkę, która tylko zajmuje miejsce w szafie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajna spódniczka wyszła;)
    pozdrawiam serdecznie woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Great diy dear :D

    WWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  13. już chyba 3 sukienki tak przerobiłam, bo były za krótkie, a spódniczki wyszły z nich idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł *-*
    soelliee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. brilliant idea! followed u on bloglovin :)
    www.fashionistaera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. DIY jest super!! sama też przerabiam ciuszki :) zapraszam do mnie ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. dobry pomysl ale ja mam wie lewe rece wiec oddalabym do krawcowej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie :) moja mama robiła coś podobnego z moją starą sukienką :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Genialny pomysł ;) ślicznie Ci wyszła ta spódniczka ;)

    http://marttfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuje za odwiedziny :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń